Aglomerację Beskidzką tworzy 41 samorządów z subregionu południowego naszego województwa. Prace nad dokumentem, który otwiera możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych trwały 2 lata i obejmowały m.in. konsultacje społeczne z mieszkańcami. Obecnie dokument jest przyjmowany przez radnych.

- Co równie ważne, przyjęty plan łączy nas stwarzając możliwości porozumień między samorządami do realizacji wspólnych celów. Mam nadzieję, że w końcu wybudujemy główne centrum przesiadkowe w Bielsku-Białej. Jako radni powiatowi od dawna podkreślamy, jakie ma to znaczenie dla dostępności komunikacyjnej do naszego powiatu - mówi starosta Płonka.

Jak mówił na sesji rady Paweł Niklewicz, dyrektor biura stowarzyszenia Aglomeracja Beskidzka, Plan Zrównoważonej Mobilności dla Aglomeracji Beskidzkiej 2040+, to obok innego dokumentu - Programu Rozwoju Subregionu Południowego drugi z wymogów Komisji Europejskiej, by móc starać się o pieniądze unijne.

W przyjętym przez radnych powiatu bielskiego opracowaniu znalazły się m.in. budowa węzła bielskiego z nowym dworcem autobusowym i północna śródmiejska obwodnica Bielska-Białej, która będzie de facto doprowadzać do niego. - Same te 2 projekty, to ponad 120 mln euro. Do tego budowa węzłów przesiadkowych, m.in. na terenie powiatu bielskiego w gminie Wilkowice i rozbudowa centrum przesiadkowego w Szczyrku - mówi Paweł Niklewicz.

Plan mobilności do 2040 r. zakłada również stworzenie sieci tras rowerowych na terenie subregionu południowego.

- W przypadku powiatu bielskiego będą to 2 istotne krzyżujące się trasy: trasa krajowa nr 17, biegnąca z północy na południe w kierunku jeziora Żywieckiego (docelowo biegnąca na Słowację) oraz trasa 604, biegnąca z zachodu na wschód od Cieszyna przez Jaworze, Bielsko-Białą i Kozy - wyjaśnia dyrektor biura Aglomeracji Beskidzkiej.